A wiec oto i on: nasza oficjalna maskotka w BP! No coz, chyba nie trzeba tlumaczyc, ze jak go z Majestic ujrzalysmy pierwszy raz na oczy to momentalnie sie w tym panu po uszy zakochalysmy. No spojrzcie tylko na ta piekna mordke, czy da sie w nim nie zakochac? Gdy juz stwierdzilsymy, ze #YOLO i bierzey go pozostala kwestia jego imienia, a poniewaz jest to zbyt dobra historia, zeby sie nia nie podzielic, koniecznie trzeba ja opwiedziec. Jako iz pan jest niesamowicie przystojnym ogierem, zebralysmy w grupke imiona wszystkich mezczyzn do ktorych z M wzdychamy, nastepnie kazdy dostal numerek a potem heja do generatora i voila! Jay zdecydowanie jest lubiany przez wszystkich. Jest przesymaptycznym koniem kolo ktorego nie mozna po prostu przejsc obojetnie. Uwielbia sie czochrac, miziac i kwintesencja jego istnienia jest po prostu otrzymywanie milosci i bycie rozpieszczanym. Charakteru ogiera nie ma w ogole i jest bardzo prostym koniem w obsludze, nie sadzi sie do innych koni, jest bardzo grzecznym i wychowanym jegomosciem. Albowiem wszyscy tak go lubia, jest wiecznie dokarmiany przez co zrobil sie mega pazerny i lakomy a gdy przyjdzie sie do niego bez marchewki to wielka obraza majestatu. Andaluz jak Andaluz, ruchami nie powala, ale moglo by byc gorzej. Bardzo wygodny, najmocniejszym jego chodem zdecydowanie jest galop. Nie oszukujmy sie, nie jest to kon na wyzsze cele (w kocnu kupilysmy go tylko po to, zeby wygladal :d) wiec chodzic sobie bedzie jakies Lki spontanicznie Ptki. Jest koniem bardzo prostym do jazdy, nawet dziecko by sobie z nim poradzilo, bo przy tym jest grzeczny spokojny i odwazny (oj tak, jego przestraszyc to sztuka). Poza domem oaza spokoju, jako iz jest boomproof to czegoz innego moznaby sie po nim spodziewac. Zdecydowanie dobry kon z ktorym mozna sie obeznac z atmosfera zawodów. |
OSIĄGNIĘCIA (0):
- Brak
POTOMSTWO (0):
- Brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz